Elizabeth Haydon - Symfonia wieków 02 - Proroctwo. Dziecko ziemi(1), Książki, Elizabeth Haydon

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
LIZABETH
H
H
AYDON
AYDON
PROROCTWO
DZIECKO ZIEMI
P
ROPHECY
ROPHECY
YKL
: S
: S
YMFONIA
YMFONIA
WIEKÓW
WIEKÓW
TOM
TOM
2
2
RZEŁOŻYŁA
A
A
NNA
NNA
R
R
ESZKA
ESZKA
YDANIE
ORYGINALNE
ORYGINALNE
: 2000
: 2000
W
YDANIE
YDANIE
POLSKIE
POLSKIE
: 2001
: 2001
E
LIZABETH
C
YKL
P
RZEŁOŻYŁA
W
YDANIE
Rozjemcom i negocjatorom
Pogromcom nocnych koszmarów i pocieszycielkom
Tym, którzy zbudowali cywilizację, wychowując dzieci
Twórcom spuścizny, piewcom historii
Tym, którzy oddają cześć przeszłości, kształtując przyszłość
Tym, dla których rola rodzica jest wyzwaniem
A w szczególności moim najbliższym
Z głęboką miłością
P
ODZIĘKOWANIA
Serdeczne dzięki najlepszemu wydawcy na świecie, Jimowi Minzowi, oraz Jynne
Dilling i wszystkim cudownym ludziom z Tor. Specjalne podziękowania dla Tima
Doherty’ego, człowieka o doskonałym słuchu muzycznym.
Wyrazy uznania dla mojej rodziny i przyjaciół za to, że nie wsadzili mnie do
beczki i nie zrzucili z Niagary, oraz za bezgraniczną miłość i wsparcie.
Słowa wdzięczności dla Anu Garga, Pieśniarza, który ma własny obszerny
leksykon i stara się dzielić miłością do języka za pośrednictwem swojej witryny,
www.wordsmith.org.
Dziękuję Richardowi Curtisowi i Amy Meo za to, że pozwoliliście mi patrzyć, jak
kształtujecie przyszłość.
I nieżyjącemu Mario Puzo.
P
ROROCTWO
O
T
RÓJCE
Zjawi się Troje, odejdą wcześnie, przybędą późno:
Dziecko Krwi, Dziecko Ziemi, Dziecko Nieba.
Każdy człowiek, zrodzony z krwi,
Chodzi po ziemi i z niej żyje,
Sięga nieba i znajduje pod nim schronienie,
Dopiero umarły staje się częścią gwiazd.
Krew daje początek życia, ziemia – strawę,
Niebo daje marzenia w życiu i wieczność po śmierci.
Tym będzie dla siebie Troje, jedno dla drugiego.
P
RZEPOWIEDNIA
O
NIEPROSZONYM
GOŚCIU
Nieproszony wyruszył z ostatnimi, przybył z pierwszymi,
Szukając nowego gospodarza w nowym miejscu.
Zdobył moc, będą pierwszym,
Stracił ją, będąc ostatnim.
Niczego nieświadomi gospodarze żywią gościa,
A on, cały w uśmiechach,
Sekretnie zatruwa strawę,
Zazdrośnie strzegąc swoje władzy.
Gospodarz nigdy nie spłodzi dzieci,
Ale nieproszony gość będzie próbował się rozmnożyć.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • upanicza.keep.pl