Engel. Futbol na tak -, eBooks txt
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Futbol na takKa�dy sukces sportowy, a tym by� niew�tpliwie awans reprezentacji Polski do fina��w mistrzostw �wiata w Japonii i Korei, jest dok�adnie analizowany przez teoretyk�w sportu i naukowc�w. O ile ocena wszystkich wymiernych element�w pracy trenera z zespo�em nie stwarza wi�kszych trudno�ci, o tyle okre�lenie warto�ci decyduj�cych o sukcesie, a kt�rych �adn� miar� zmierzy� nie mo�na, jest trudne do sklasyfikowania. O skutecznej pracy trenera decyduj� przecie� tak�e osobowo��, spos�b post�powania w stosunku do wsp�pracownik�w i zawodnik�w, spos�b pracy, przekazu, umiej�tno�ci wytworzenia odpowiedniej atmosfery w ekipie. Wyzwalanie w wyniku procesu przygotowania psychologicznego pok�ad�w energii nagromadzonej w organizmie zawodnika i ukierunkowanie pozytywnej agresji sportowej na skuteczn� walk� z przeciwnikiem to elementy pracy nie podlegaj�ce �adnym pomiarom. Podstaw� pracy ka�dego zespo�u jest w�a�ciwa selekcja szerokiej kadry zespo�u, a nast�pnie podstawowego sk�adu dru�yny. Wyselekcjonowana grupa pi�karzy musi charakteryzowa� si� nie tylko wysokim poziomem og�lnopi�karskim, ale przede wszystkim musi pasowa� do siebie mentalnie.W�a�ciwy dob�r zawodnik�w to dla trenera uk�adanka element�w. By unikn�� b��d�w selekcyjnych, pokona�em tysi�ce kilometr�w, odwiedzaj�c ka�dego z polskich pi�karzy, kt�rych zamierza�em powo�a� do reprezentacji, w ich klubach rozrzuconych po wielu ligach europejskich. S� futboli�ci, z kt�rymi wystarczy�o zamieni� kilka zda�, aby stwierdzi�,3czy b�d� pasowali pod wzgl�dem mentalnym do zespo�u. Byli te� tacy, nad kt�rymi zastanawiali�my si� d�u�ej, aby ocena nie by�a powierzchowna, zbyt p�ytka lub niepe�na. Dlatego spotykali�my si� kilkakrotnie, chc�c pozna� spos�b my�lenia, reagowania, zachowania i post�powania ka�dego gracza. Wybitne jednostki sportowe, wielkie talenty, to cz�sto mocne indywidualno�ci, ludzie zamkni�ci w sobie, �yj�cy w swoim w�asnym �wiecie warto�ci i ocen. Z jednej strony s� wielkie ambicje i ci�g�a walka o akceptacj� i miejsce w dru�ynach zagranicznych oraz reprezentacji, kt�re oddzielaj� ich od siebie jak murem. Z drugiej strony za� trzeba wyszuka� te cechy, dzi�ki kt�rym wielka indywidualno�� b�dzie mog�a si� podporz�dkowa� potrzebom zespo�u i stanowi� jeden z jego element�w. Ka�dy pi�karz to cz�� mechanizmu, zwanego dru�yn� pi�karsk�. Zesp� osi�gnie tylko wtedy dobre wyniki sportowe, kiedy poszczeg�lne trybiki zaz�bi� si� i b�d� ze sob� wsp�dzia�a� jak w zegarku.Trzeba mie� du�e do�wiadczenie, by oceni� skuteczne warto�ci ka�dego z element�w uk�adanki. Obejmuj�c reprezentacj� Polski, mia�em za sob� 25 lat pracy w zawodzie trenera i do�wiadczenie budowania na tysi�cach zawodnik�w, z kt�rymi przez te lata pracy przysz�o mi pracowa�.Wielk� rol� w kszta�towaniu osobowo�ci trenera spe�nia dom rodzinny. Stresy towarzysz�ce naszej pracy s� olbrzymie. Co tydzie�, a cz�sto kilka razy w tygodniu praca trenera jest poddawana publicznemu egzaminowi. Licz� si� tylko ci, kt�rzy zwyci�aj�. Pora�ka cz�sto nie ma nic wsp�lnego z niew�a�ciw� prac� szkoleniow�, ale o tym wie tylko sam zainteresowany.W ksi��ce Macieja Polkowskiego, kt�ra trafia do Pa�stwa r�k, ukazano moj� drog� do pozycji selekcjonera reprezentacji Polski, spos�b pracy, oceny i spojrzenia na eliminacje mistrzostw �wiata w Japonii i Korei. Jest tu tak�e wiele w�tk�w rodzinnych. Przedstawiono r�wnie�, �e pozytywny spos�b4my�lenia oraz determinacja i wiara w osi�gni�cie celu doprowadzi�y do sukcesu, kt�rym jest kolejny, sz�sty w historii polskiej pi�ki no�nej, po szesnastoletniej przerwie, awans do fina��w mistrzostw �wiata.Wst�p przyjacielskiW pewien pi�kny kwietniowy dzie� 2000 roku wybrali�my si� z Jerzym Engelem do kilku klub�w na Podlasiu. Gaw�dzili�my o tym i owym; raptem za�wita�a mi my�l:- Po przysz�orocznym awansie reprezentacji do fina��w mistrzostw �wiata warto by�oby wyda� ksi��k�.Prowadz�cy samoch�d selekcjoner spojrza� na mnie k�tem oka i odpar�:- Wiesz, to ca�kiem fajny pomys�...Cieszymy si�, �e marzenia o wyje�dzie na fina�y do Japonii i Korei sta�y si� faktem, a do Pa�stwa trafia Engel. Futbol na tak.Z Jerzym nie tylko si� znamy, ale i przyja�nimy od ponad �wier�wiecza. Mimo intensywnych i gor�czkowych poszukiwa� w pami�ci nie uda�o si� ustali�, kiedy dosz�o do naszego pierwszego spotkania. Tak si� z�o�y�o, �e jako dziennikarz by�em �wiadkiem wszystkich znacz�cych trenerskich sukces�w Jerzego. Dlatego uzna�em, �e mam prawo nak�oni� go do zwierze�. W �adnym przypadku nie przekraczaj�c jednak granic dobrego smaku i kultury.Moj� intencj� by�o przybli�enie sylwetki - osobowo�ci cz�owieka, dzi�ki kt�rego optymizmowi i autentycznej wierze w to, co robi, reprezentacja Polski, po 16 latach nieobecno�ci, zn�w wyst�pi w fina�ach najwa�niejszego futbolowego turnieju. W tej ksi��ce nie ma szczeg�owych relacji ani opis�w z dwudziestu mecz�w, kt�re bia�o-czerwoni rozegrali pod batut� Engela. To raczej celowe przypomnienie niekt�rych, najwa�niejszych meczowych moment�w wzbogacone ocenami,6wspomnieniami i refleksjami selekcjonera. Zapewne zawiedziony lektur� b�dzie ten, kto chcia� si� w niej doszuka� modnych sensacyjnych epizod�w, takich raczej aferalnych i tandetnych w�tk�w. Nic z tego!Engel. Futbol na tak to zapis historii wywalczania awansu w zupe�nie nowym stylu. �wiadectwo, �e reprezentacj� Polski kieruje Europejczyk w ka�dym calu. �wietnie wykszta�cony, w�adaj�cy kilkoma j�zykami, ch�tnie przyjmowany w najbardziej presti�owych miejscach, ceniony przez najszacowniejsze, nie tylko sportowe, gremia. Obecna kadra jest prowadzona na zupe�nie innych zasadach - nie wstrz�saj� ni� kolejne �towarzysko-hotelowe wydarzenia", nie ma przedmeczo-wych spotka� z szefami zwi�zkowej centrali, podczas kt�rych nie zaprz�tano sobie g�owy futbolem, ale wszystko sprowadza�o si� do wyk��cania o kolejne pieni�dze. Przesta� dominowa� kult �atwo zdobywanej mamony i odesz�o do lamusa -miejmy nadziej� bezpowrotnie - �enuj�ce powiedzenie: �kasa, misiu, kasa".Nie wszyscy zdajemy sobie spraw�, jak wielkim sukcesem jest awans naszych pi�karzy do fina��w mistrzostw �wiata 2002. W biednym kraju, wstrz�sanym aferami i skandalami, gdzie w modzie si�a i przekr�ty, znalaz�a si� grupa ludzi, kt�ra na zielonej murawie udowodni�a, �e mo�na inaczej. Niekiedy wbrew zdrowemu rozs�dkowi, na przek�r wszelakim niedostatkom futbolowego �wiatka - finansowym, organizacyjnym, szkoleniowym - potrafiono wznie�� si� na wy�yny, przekroczy� barier� naj�mielszych marze� i wyobra�ni. Udowodniono, �e w kraju mi�dzy Bugiem i Odr� jest jeszcze miejsce dla rzeczywi�cie uczciwych i rzetelnie pracuj�cych. Dzi�ki Jerzemu Engelowi i jego ludziom poczuli�my, i� bli�ej nam do futbolowego �wiata.jeste�my w fina�ach!!!Po 16 latach futbolowa reprezentacja Polski wyst�pi w fina�ach mistrzostw �wiata!Zanim nadszed� �w radosny pierwszy dzie� wrze�nia 2001 roku, uwaga medi�w - a w �lad za ni� kibic�w - skupia�a si� wy��cznie na meczu z Norwegi� w Chorzowie. Prawie nikt nie wspomina� o czekaj�cym nas kilka dni p�niej, 5 wrze�nia, spotkaniu z Bia�orusi� w Mi�sku. Utwierdza�em si� w tym przekonaniu, przegl�daj�c i czytaj�c nasz� pras�. My natomiast musieli�my rozpatrywa� oba warianty - pozytywny, ale i negatywny. Tak wi�c dla nas by� to dwumecz, chocia� zdawali�my sobie spraw�, �e zdobycie trzech punkt�w z Norwegami znacznie powi�ksza�o szanse wywalczenia awansu z pierwszego miejsca, a przy korzystnym dla nas wyniku Bia�orusi z Ukrain� -przes�dza�o spraw�.Dlatego przygotowywali�my si� do tego meczu szalenie skrupulatnie. Mo�na nawet powiedzie�, �e pod pewnymi wzgl�dami po aptekarsku. Codziennie dociera�y do nas nowe informacje z Norwegii, od Rafa�a Grunwalda i Andrzeja Sikory, z kt�rymi wsp�pracowali�my od wielu miesi�cy. To w�a�nie oni t�umaczyli wszystko, co na temat reprezentacji Skandynaw�w ukazywa�o si� w tamtejszej prasie. Sporz�dzali notatki z audycji radiowych i telewizyjnych. Wiedzieli�my wszystko, co si� dzia�o wok� i wewn�trz norweskiej ekipy. Przygotowania skupia�y si� natym, a�eby nie przepu�ci� �adnej informacji, kt�ra mog�a by� wa�na.Du�o wcze�niej przed chorzowsk� konfrontacj� znali�my ju� niemal w stu procentach sytuacj�. Wiedzieli�my, �e nie b�dzie powo�any Tor� Andre Flo, �e s� k�opoty z Johnem Carewem, a zesp� jest niezadowolony z ustawienia, jakie proponuje trener Nils Johan Semb, �e wreszcie Ole Solskjaer chcia�by bardzo gra� jako �rodkowy, wysuni�ty napastnik. Mieli�my te� informacje o ustawieniu Norweg�w. Te przygotowania i analizy, kt�rych dokonali�my wsp�lnie z Edwardem Klejndinstem, z�o�y�y si� na stuprocentow� wiedz�, przekazan� pi�karzom. Przed i w trakcie meczu z Norwegami sprawdzi�o si� wszystko, co przewidywali�my.Zdawali�my sobie r�wnie� spraw� z faktu, �e dla rywali jest to znowu mecz o wszystko. Wyst�p w Chorzowie mia� odrodzi� ich zesp�. Borykaj�c si� z najprzer�niejszymi k�opotami, wiedzieli, �e jest im potrzebny spektakularny wynik. Mo�na nawet zaryzykowa� stwierdzenie, �e mieli jedn� id�e fix: tak zmobilizowa� graczy, by ten zesp� odrodzi� si� na boisku w Polsce i wygran� odwr�ci� z�� pass�. Dlatego bardzo mocno podkr�cili norweskich zawodnik�w i utwierdzili w przekonaniu, �e s� w stanie zwyci�y� w Chorzowie i od tego momentu rozpocz�� now� er� norweskiego futbolu.Wiedzieli�my, �e czeka nas bardzo ci�ki mecz. Wi�kszo�� zawodnik�w dru�yny przeciwnej by�a w bardzo dobrej formie, co potwierdza�y ich wyst�py klubowe. Zdawali�my sobie spraw�, �e je�eli nie jest to zesp� r�wnorz�dny, to przynajmniej taki, z kt�rym nale�y powa�nie si� liczy�. I przebieg meczu to potwierdzi�.Zanim jednak dosz�o do spotkania, by�o jasne, �e nie b�dzie m�g� zagra� Jacek B�k. Pi�karz, kt�ry naszym zda-9niem nies�usznie dosta� czerwon� kartk� w meczu z Armeni� w Erewanie. Nie m�g� by� powo�any Tomek Iwan, kt�ry nadal mia� k�opoty ze znalezieniem odpowiedniego klubu. Martwi�y mnie kontuzje Piotra �wierczewskiego i Radka Ka�u�nego, kt�rych udzia� w spotkaniu do ostatniej... [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl upanicza.keep.pl
Futbol na takKa�dy sukces sportowy, a tym by� niew�tpliwie awans reprezentacji Polski do fina��w mistrzostw �wiata w Japonii i Korei, jest dok�adnie analizowany przez teoretyk�w sportu i naukowc�w. O ile ocena wszystkich wymiernych element�w pracy trenera z zespo�em nie stwarza wi�kszych trudno�ci, o tyle okre�lenie warto�ci decyduj�cych o sukcesie, a kt�rych �adn� miar� zmierzy� nie mo�na, jest trudne do sklasyfikowania. O skutecznej pracy trenera decyduj� przecie� tak�e osobowo��, spos�b post�powania w stosunku do wsp�pracownik�w i zawodnik�w, spos�b pracy, przekazu, umiej�tno�ci wytworzenia odpowiedniej atmosfery w ekipie. Wyzwalanie w wyniku procesu przygotowania psychologicznego pok�ad�w energii nagromadzonej w organizmie zawodnika i ukierunkowanie pozytywnej agresji sportowej na skuteczn� walk� z przeciwnikiem to elementy pracy nie podlegaj�ce �adnym pomiarom. Podstaw� pracy ka�dego zespo�u jest w�a�ciwa selekcja szerokiej kadry zespo�u, a nast�pnie podstawowego sk�adu dru�yny. Wyselekcjonowana grupa pi�karzy musi charakteryzowa� si� nie tylko wysokim poziomem og�lnopi�karskim, ale przede wszystkim musi pasowa� do siebie mentalnie.W�a�ciwy dob�r zawodnik�w to dla trenera uk�adanka element�w. By unikn�� b��d�w selekcyjnych, pokona�em tysi�ce kilometr�w, odwiedzaj�c ka�dego z polskich pi�karzy, kt�rych zamierza�em powo�a� do reprezentacji, w ich klubach rozrzuconych po wielu ligach europejskich. S� futboli�ci, z kt�rymi wystarczy�o zamieni� kilka zda�, aby stwierdzi�,3czy b�d� pasowali pod wzgl�dem mentalnym do zespo�u. Byli te� tacy, nad kt�rymi zastanawiali�my si� d�u�ej, aby ocena nie by�a powierzchowna, zbyt p�ytka lub niepe�na. Dlatego spotykali�my si� kilkakrotnie, chc�c pozna� spos�b my�lenia, reagowania, zachowania i post�powania ka�dego gracza. Wybitne jednostki sportowe, wielkie talenty, to cz�sto mocne indywidualno�ci, ludzie zamkni�ci w sobie, �yj�cy w swoim w�asnym �wiecie warto�ci i ocen. Z jednej strony s� wielkie ambicje i ci�g�a walka o akceptacj� i miejsce w dru�ynach zagranicznych oraz reprezentacji, kt�re oddzielaj� ich od siebie jak murem. Z drugiej strony za� trzeba wyszuka� te cechy, dzi�ki kt�rym wielka indywidualno�� b�dzie mog�a si� podporz�dkowa� potrzebom zespo�u i stanowi� jeden z jego element�w. Ka�dy pi�karz to cz�� mechanizmu, zwanego dru�yn� pi�karsk�. Zesp� osi�gnie tylko wtedy dobre wyniki sportowe, kiedy poszczeg�lne trybiki zaz�bi� si� i b�d� ze sob� wsp�dzia�a� jak w zegarku.Trzeba mie� du�e do�wiadczenie, by oceni� skuteczne warto�ci ka�dego z element�w uk�adanki. Obejmuj�c reprezentacj� Polski, mia�em za sob� 25 lat pracy w zawodzie trenera i do�wiadczenie budowania na tysi�cach zawodnik�w, z kt�rymi przez te lata pracy przysz�o mi pracowa�.Wielk� rol� w kszta�towaniu osobowo�ci trenera spe�nia dom rodzinny. Stresy towarzysz�ce naszej pracy s� olbrzymie. Co tydzie�, a cz�sto kilka razy w tygodniu praca trenera jest poddawana publicznemu egzaminowi. Licz� si� tylko ci, kt�rzy zwyci�aj�. Pora�ka cz�sto nie ma nic wsp�lnego z niew�a�ciw� prac� szkoleniow�, ale o tym wie tylko sam zainteresowany.W ksi��ce Macieja Polkowskiego, kt�ra trafia do Pa�stwa r�k, ukazano moj� drog� do pozycji selekcjonera reprezentacji Polski, spos�b pracy, oceny i spojrzenia na eliminacje mistrzostw �wiata w Japonii i Korei. Jest tu tak�e wiele w�tk�w rodzinnych. Przedstawiono r�wnie�, �e pozytywny spos�b4my�lenia oraz determinacja i wiara w osi�gni�cie celu doprowadzi�y do sukcesu, kt�rym jest kolejny, sz�sty w historii polskiej pi�ki no�nej, po szesnastoletniej przerwie, awans do fina��w mistrzostw �wiata.Wst�p przyjacielskiW pewien pi�kny kwietniowy dzie� 2000 roku wybrali�my si� z Jerzym Engelem do kilku klub�w na Podlasiu. Gaw�dzili�my o tym i owym; raptem za�wita�a mi my�l:- Po przysz�orocznym awansie reprezentacji do fina��w mistrzostw �wiata warto by�oby wyda� ksi��k�.Prowadz�cy samoch�d selekcjoner spojrza� na mnie k�tem oka i odpar�:- Wiesz, to ca�kiem fajny pomys�...Cieszymy si�, �e marzenia o wyje�dzie na fina�y do Japonii i Korei sta�y si� faktem, a do Pa�stwa trafia Engel. Futbol na tak.Z Jerzym nie tylko si� znamy, ale i przyja�nimy od ponad �wier�wiecza. Mimo intensywnych i gor�czkowych poszukiwa� w pami�ci nie uda�o si� ustali�, kiedy dosz�o do naszego pierwszego spotkania. Tak si� z�o�y�o, �e jako dziennikarz by�em �wiadkiem wszystkich znacz�cych trenerskich sukces�w Jerzego. Dlatego uzna�em, �e mam prawo nak�oni� go do zwierze�. W �adnym przypadku nie przekraczaj�c jednak granic dobrego smaku i kultury.Moj� intencj� by�o przybli�enie sylwetki - osobowo�ci cz�owieka, dzi�ki kt�rego optymizmowi i autentycznej wierze w to, co robi, reprezentacja Polski, po 16 latach nieobecno�ci, zn�w wyst�pi w fina�ach najwa�niejszego futbolowego turnieju. W tej ksi��ce nie ma szczeg�owych relacji ani opis�w z dwudziestu mecz�w, kt�re bia�o-czerwoni rozegrali pod batut� Engela. To raczej celowe przypomnienie niekt�rych, najwa�niejszych meczowych moment�w wzbogacone ocenami,6wspomnieniami i refleksjami selekcjonera. Zapewne zawiedziony lektur� b�dzie ten, kto chcia� si� w niej doszuka� modnych sensacyjnych epizod�w, takich raczej aferalnych i tandetnych w�tk�w. Nic z tego!Engel. Futbol na tak to zapis historii wywalczania awansu w zupe�nie nowym stylu. �wiadectwo, �e reprezentacj� Polski kieruje Europejczyk w ka�dym calu. �wietnie wykszta�cony, w�adaj�cy kilkoma j�zykami, ch�tnie przyjmowany w najbardziej presti�owych miejscach, ceniony przez najszacowniejsze, nie tylko sportowe, gremia. Obecna kadra jest prowadzona na zupe�nie innych zasadach - nie wstrz�saj� ni� kolejne �towarzysko-hotelowe wydarzenia", nie ma przedmeczo-wych spotka� z szefami zwi�zkowej centrali, podczas kt�rych nie zaprz�tano sobie g�owy futbolem, ale wszystko sprowadza�o si� do wyk��cania o kolejne pieni�dze. Przesta� dominowa� kult �atwo zdobywanej mamony i odesz�o do lamusa -miejmy nadziej� bezpowrotnie - �enuj�ce powiedzenie: �kasa, misiu, kasa".Nie wszyscy zdajemy sobie spraw�, jak wielkim sukcesem jest awans naszych pi�karzy do fina��w mistrzostw �wiata 2002. W biednym kraju, wstrz�sanym aferami i skandalami, gdzie w modzie si�a i przekr�ty, znalaz�a si� grupa ludzi, kt�ra na zielonej murawie udowodni�a, �e mo�na inaczej. Niekiedy wbrew zdrowemu rozs�dkowi, na przek�r wszelakim niedostatkom futbolowego �wiatka - finansowym, organizacyjnym, szkoleniowym - potrafiono wznie�� si� na wy�yny, przekroczy� barier� naj�mielszych marze� i wyobra�ni. Udowodniono, �e w kraju mi�dzy Bugiem i Odr� jest jeszcze miejsce dla rzeczywi�cie uczciwych i rzetelnie pracuj�cych. Dzi�ki Jerzemu Engelowi i jego ludziom poczuli�my, i� bli�ej nam do futbolowego �wiata.jeste�my w fina�ach!!!Po 16 latach futbolowa reprezentacja Polski wyst�pi w fina�ach mistrzostw �wiata!Zanim nadszed� �w radosny pierwszy dzie� wrze�nia 2001 roku, uwaga medi�w - a w �lad za ni� kibic�w - skupia�a si� wy��cznie na meczu z Norwegi� w Chorzowie. Prawie nikt nie wspomina� o czekaj�cym nas kilka dni p�niej, 5 wrze�nia, spotkaniu z Bia�orusi� w Mi�sku. Utwierdza�em si� w tym przekonaniu, przegl�daj�c i czytaj�c nasz� pras�. My natomiast musieli�my rozpatrywa� oba warianty - pozytywny, ale i negatywny. Tak wi�c dla nas by� to dwumecz, chocia� zdawali�my sobie spraw�, �e zdobycie trzech punkt�w z Norwegami znacznie powi�ksza�o szanse wywalczenia awansu z pierwszego miejsca, a przy korzystnym dla nas wyniku Bia�orusi z Ukrain� -przes�dza�o spraw�.Dlatego przygotowywali�my si� do tego meczu szalenie skrupulatnie. Mo�na nawet powiedzie�, �e pod pewnymi wzgl�dami po aptekarsku. Codziennie dociera�y do nas nowe informacje z Norwegii, od Rafa�a Grunwalda i Andrzeja Sikory, z kt�rymi wsp�pracowali�my od wielu miesi�cy. To w�a�nie oni t�umaczyli wszystko, co na temat reprezentacji Skandynaw�w ukazywa�o si� w tamtejszej prasie. Sporz�dzali notatki z audycji radiowych i telewizyjnych. Wiedzieli�my wszystko, co si� dzia�o wok� i wewn�trz norweskiej ekipy. Przygotowania skupia�y si� natym, a�eby nie przepu�ci� �adnej informacji, kt�ra mog�a by� wa�na.Du�o wcze�niej przed chorzowsk� konfrontacj� znali�my ju� niemal w stu procentach sytuacj�. Wiedzieli�my, �e nie b�dzie powo�any Tor� Andre Flo, �e s� k�opoty z Johnem Carewem, a zesp� jest niezadowolony z ustawienia, jakie proponuje trener Nils Johan Semb, �e wreszcie Ole Solskjaer chcia�by bardzo gra� jako �rodkowy, wysuni�ty napastnik. Mieli�my te� informacje o ustawieniu Norweg�w. Te przygotowania i analizy, kt�rych dokonali�my wsp�lnie z Edwardem Klejndinstem, z�o�y�y si� na stuprocentow� wiedz�, przekazan� pi�karzom. Przed i w trakcie meczu z Norwegami sprawdzi�o si� wszystko, co przewidywali�my.Zdawali�my sobie r�wnie� spraw� z faktu, �e dla rywali jest to znowu mecz o wszystko. Wyst�p w Chorzowie mia� odrodzi� ich zesp�. Borykaj�c si� z najprzer�niejszymi k�opotami, wiedzieli, �e jest im potrzebny spektakularny wynik. Mo�na nawet zaryzykowa� stwierdzenie, �e mieli jedn� id�e fix: tak zmobilizowa� graczy, by ten zesp� odrodzi� si� na boisku w Polsce i wygran� odwr�ci� z�� pass�. Dlatego bardzo mocno podkr�cili norweskich zawodnik�w i utwierdzili w przekonaniu, �e s� w stanie zwyci�y� w Chorzowie i od tego momentu rozpocz�� now� er� norweskiego futbolu.Wiedzieli�my, �e czeka nas bardzo ci�ki mecz. Wi�kszo�� zawodnik�w dru�yny przeciwnej by�a w bardzo dobrej formie, co potwierdza�y ich wyst�py klubowe. Zdawali�my sobie spraw�, �e je�eli nie jest to zesp� r�wnorz�dny, to przynajmniej taki, z kt�rym nale�y powa�nie si� liczy�. I przebieg meczu to potwierdzi�.Zanim jednak dosz�o do spotkania, by�o jasne, �e nie b�dzie m�g� zagra� Jacek B�k. Pi�karz, kt�ry naszym zda-9niem nies�usznie dosta� czerwon� kartk� w meczu z Armeni� w Erewanie. Nie m�g� by� powo�any Tomek Iwan, kt�ry nadal mia� k�opoty ze znalezieniem odpowiedniego klubu. Martwi�y mnie kontuzje Piotra �wierczewskiego i Radka Ka�u�nego, kt�rych udzia� w spotkaniu do ostatniej... [ Pobierz całość w formacie PDF ]