Elliot Aronson i inni Psychologia i życie , Psychologia

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
E. Aronson i inni"Psychologia i �ycieWyd 21996"Psychologia i �ycie" jest popularnie uj�tym wyk�adem psychologii.Przeznaczona jest w zasadzie dla os�b studiuj�cych t� dziedzin� wiedzy, alepolecamy j� wszystkim, kt�rzy chcieliby wiedzie�, dlaczego w okre�lonychsytuacjach cz�owiek dzia�a tak, a nie inaczej; jaki wp�yw na to maj� jegocechy biologiczne, a jaki - szeroko rozumiane otoczenie. Kim jeste�my -"dzie�mi natury" czy "dzie�mi �rodowiska spo�ecznego"? Czym jest chorobapsychiczna? Jak mo�na modyfikowa� zachowanie cz�owieka? Dlaczego tak �atwostajemy si� marionetkami w cudzych r�kach? Jakie prawa rz�dz� �yciemspo�eczno�ci, a jakie powinny nim rz�dzi�?Autorzy ksi��ki staraj� si� rzetelnie i wyczerpuj�co odpowiedzie� na tepytania. Informacjom teoretycznym i szczeg�owym opisom bada� naukowychtowarzysz� liczne "przyk�ady z �ycia", anegdoty, cytaty z literaturypi�knej oraz wskaz�wki, jak mo�na wykorzysta� wiedz� psychologiczn� wr�norodnych dziedzinach i sferach naszej dzia�alno�ci.Od Wydawcy"Istnieje oczywi�cie mn�stwo innych przyk�ad�w, kt�re mogliby�myprzytoczy�, a kt�re �wiadcz� o mo�liwo�ciach wykorzystania psychologii dladobra ludzi i spo�ecze�stwa (...) Niekt�rzy psychologowie pracuj� nadpodniesieniem poziomu moralnego stra�nik�w wi�ziennych i wi�ni�w, podczasgdy inni badaj� elementy sk�adaj�ce si� na te doznania, jakie przedewszystkim nale�a�oby zapewni� dzieciom w tworzonych obecnie o�rodkachopieki nad dzieckiem (najpowa�niejszy eksperyment spo�eczny latsiedemdziesi�tych). Niekt�rzy pr�buj� odkry� sposoby przezwyci�aniapoczucia nie�mia�o�ci i osamotnienia, podczas gdy ich koledzy staraj� si�ustali�, co jest podstaw� trwa�ego zaanga�owania i wi�zi uczuciowych (...).Jeste�my obecnie �wiadkami ciekawego ��czenia si� naukowego poszukiwaniawiedzy, odkrywania prawid�owo�ci i porz�dku zjawisk, z humanistycznymd��eniem do zrozumienia i akceptacji innych ludzi oraz osi�gni�ciaosobistego spe�nienia. Nie ma �adnych powod�w, aby nowoczesna psychologianie mog�a realizowa� obu tych cel�w".(z Epilogu)Wiedzy nabywa si� czytaj�c ksi��ki, lecz wiedz� najpotrzebniejsz� -znajomo�� �wiata - zdobywa si� czytaj�c w �ywych ludziach i studiuj�cwszystkie ich wydania.Lord Chesterfield "Letters to His Son", 16 marca 1752 (wyd. pol. "Sztukaszcz�liwego �ycia w spo�eczno�ci")Z frontu bada�:Elliot Aronson "University of California, Santa Cruz"Albert Bandura "Stanford University"John D. |Bonvillian "Vassar College"Robert Buckhout "Brooklyn College, C.U.N.Y".Ruth S. |Day "Hale University"Jane Elliot "Riceville. Iowa, Public School"Christiana Maslach "University of California, Berkeley"Richard E. Nisbett "University of Michigan"Erik Peper "San Francisco State University"David L. "Rosenhan Stanford University"Martin E. P. Seligman "University of Pennsylvania"Philip Teitelbaum "University of Illinois"Przedmowa do wydania�polskiegoWizja psychologii, kt�r� znajdujemy w "Psychologii i �yciu", odbiega odklasycznego obrazu tej nauki. Jest to raczej przedstawienie psychologiijako sztuki rozwi�zywania ludzkich problem�w ni� jako nauki, kt�rej celemjest skrz�tne zbieranie poszczeg�lnych fakt�w i ostro�ne formu�owanieuog�lnie�. Z�o�ono�� zagadnie�, kt�rych rozwi�zania oczekuje si� odpsycholog�w, sprawia, �e niezwykle trudno jest precyzyjnie okre�li�przedmiot psychologii oraz metody jego badania, tote� autorzy "Psychologiii �ycia" nawet nie pr�buj� tego uczyni�. Dzi�ki temu polski Czytelnik stykasi� z bogatym, niezwykle r�norodnym materia�em, ale jednocze�nie, zewzgl�du na zawarte w nim realia, mo�e odnie�� wra�enie, i� omawianeproblemy s� przede wszystkim problemami spo�ecze�stwa ameryka�skiego.Warto si� wi�c zastanowi�, czy sprawy poruszane przez Zimbardo s� istotner�wnie� dla polskiego spo�ecze�stwa lat osiemdziesi�tych oraz czyproponowane sposoby ich rozwi�zania nie budz� w�tpliwo�ci.Mo�na si� zgodzi�, �e r�ne formy dehumanizacji stosunk�w mi�dzyludzkich,wynikaj�ce z frustracji wa�nych potrzeb, z �ycia w zat�oczonych miastach, znara�enia na b��dy grupowego my�lenia i natr�tne oddzia�ywania propagandys� tak�e naszymi problemami. Wed�ug Zimbardo, wa�nym sposobem ichrozwi�zywania jest humanizacja spo�ecze�stwa osi�gana poprzez wnikliwebadania prze�y� i dozna� innych ludzi, mi�dzy innymi podczas r�negorodzaju trening�w uwra�liwiaj�cych, a tak�e eksperyment�w spo�ecznych. Wrozdziale 13 jest na przyk�ad szczeg�owo opisany eksperyment,przeprowadzony przez |nauczycielk�, kt�rego celem by�o pokazanie dzieciom,jak �atwo powstaj� uprzedzenia i jakie s� ich konsekwencje. Eksperyment tenby� bardzo ryzykowny - dzieci �atwo i szczerze uwierzy�y, �e ludzie oniebieskich oczach s� "gorsi". Autorce tego badania uda�o si� jednak takpokierowa� sytuacj�, �e dzieci wynios�y z niej wyra�ne korzy�ci spo�eczne,mimo kr�tkotrwa�ego doznawania intensywnych, przykrych prze�y�,wynikaj�cych z prze�wiadczenia o swej "ni�szo�ci". Powodzenie tego typuprzedsi�wzi�� wymaga jednak wysokiej kultury psychologicznej ipedagogicznej od osoby, kt�ra je podejmuje i systemu spo�ecznego, kt�ryjednostkom i grupom uczestnicz�cym w tego rodzaju eksperymentach zapewniapoczucie du�ego bezpiecze�stwa osobistego. Nie s�dzimy, aby w naszejobecnej rzeczywisto�ci oba te warunki by�y spe�nione.Autorzy "Psychologii i �ycia" twierdz�, i� jest to ksi��ka w r�wnejmierze o �yciu, jak i psychologii. Naszym zdaniem, nale�a�oby jednakuprzedzi� Czytelnika, i� jest to ksi��ka o �yciu cz�owieka rozpatrywanymprzede wszystkim z perspektywy psychologii spo�ecznej. Punktem wyj�ciazawartych w niej rozwa�a� s� raczej codzienne sprawy ni� teoretyczneproblemy psychologii, a Autorzy s� psychologami spo�ecznymi, nic wi�cdziwnego, i� w ksi��ce uwzgl�dnione s� przede wszystkim spo�eczne aspektyfunkcjonowania ludzi. Przejawia si� to zar�wno w bardziej szczeg�owymprzedstawieniu zagadnie� tradycyjnie zaliczanych do psychologii spo�ecznej,jak i w jednostronnym (z punktu widzenia tylko tej dyscypliny)interpretowaniu niekt�rych zjawisk. Znalaz�o to sw�j wyraz przede wszystkimw podej�ciu do problem�w zdrowia psychicznego i zaburze� psychicznych.Autorzy krytykuj� medyczny model choroby psychicznej zak�adaj�c, i� choroba"tkwi" w pacjencie. Sami natomiast przyjmuj�, i� "szale�stwo" jest wytworeminterakcji danej jednostki z jej �rodowiskiem spo�ecznym, jej konieczno�ciprzystosowywania si� do konfliktowych wymaga� �rodowiska, nierozs�dnychnorm i patologicznych stosunk�w panuj�cych w rodzinie, w szkole czy wpracy. Przedstawiaj�c rozliczne dowody potwierdzaj�ce tak� interpretacj�,Autorzy niemal zupe�nie pomijaj� spotykane w literaturze dane �wiadcz�ce obiologicznym pod�o�u zaburze� psychicznych. O dominacji psychospo�ecznegopunktu widzenia na �ycie cz�owieka �wiadczy te� pewna powierzchowno��prezentacji bada� i rozstrzygni�� empirycznych dotycz�cych fizjologicznychpodstaw prze�y� i zachowa� jednostki (por. Rozdzia� 2�).Obok przejaw�w jednostronnej interpretacji znajdujemy w ksi��ce liczneprzyk�ady szerokiego i wszechstronnego wyja�nienia zachowania cz�owieka.Szczeg�lnie wyra�ne jest to przy prezentacji r�nych teorii osobowo�ci(Rozdzia� 10�). Autorzy poddaj�c jedno i to samo zachowanie interpretacji wr�nych systemach kategorii, w bardzo atrakcyjny spos�b zwracaj� uwag�Czytelnika na r�norodno�� mo�liwych jego przyczyn."Psychologia i �ycie" jest przyk�adem dzie�a, kt�re ukazuje podstawowedylematy psycholog�w uprawiaj�cych t� dyscyplin�. Opr�cz problem�w zselekcj� pyta� badawczych i doborem trafnych i rzetelnych metod, musz� onijeszcze bra� pod uwag� niebagatelne kwestie natury etycznej.W wielu opisach bada� prezentowanych przez Zimbardo spotykamy si� z tym,i� badani byli przez psycholog�w ok�amywani, g�odzeni, straszeni ipoddawani r�nym innym przykrym oddzia�ywaniom. Na usprawiedliwieniebadaczy stosuj�cych tego typu metody mo�na powiedzie�, i� naruszenie normetycznych jest cen� za spe�nienie rygor�w metodologicznej �cis�o�ci przypodejmowaniu wa�nych spo�ecznie, a skomplikowanych problem�w. Ponadtocierpienia s� wyrz�dzane niewielu osobom badanym po to, aby poprawi� losdu�ych grup ludzi. Na przyk�ad, drastyczne badanie Zimbardo nad efektemuwi�zienia, kt�re przynios�o przykre do�wiadczenia ochotniczo bior�cym wnim udzia� studentom, pos�u�y�o jako argument na rzecz poprawy sytuacjidu�ej zbiorowo�ci wi�ni�w ameryka�skich.Naszym zdaniem bilans strat i zysk�w, wynikaj�cych z prowadzeniaw�tpliwych etycznie bada�, jest bardzo trudny do oszacowania i w ka�dymprzypadku nale�a�oby d��y� do tego, aby koszty psychologiczne ponoszoneby�y przez uczestnik�w tych bada� minimalnie. Humanistyczn� wydaje si�regu�a post�powania zaproponowana przez J. M. Carlsmitha, Ph. Ellswortha iE. Aronsona w pracy "Methods of research in socjal psychology"(Massachusetts 1976, Addison-Wesley): pami�tamy o tym, aby ludzieuczestnicz�cy w badaniach psychologicznych nie byli po badaniu w gorszymstanie i nastroju, ni� byli przed nim.S� w "Psychologii i �yciu" dane �wiadcz�ce o tym, i� wiedzapsychologiczna mo�e by� niebezpiecznym �rodkiem manipulacji czy wr�czmaltretowania ludzi. To prawda. Jest to zreszt� niebezpiecze�stwo znane nietylko psychologii. Podobnie jak na przyk�ad w genetyce, w psychologiiwyniki poznania naukowego mog� by� wykorzystane przeciwko cz�owiekowi.�wiadomo�� tego faktu nie mo�e by� obca nikomu, kto studiuje i uprawia t�dyscyplin�.Mamy nadziej�, i� lektura "Psychologii i �ycia" pozwoli Czytelnikom nietylko pog��bi� wiedz� o sobie i otoczeniu, ale tak�e w spos�b bardziejhumanistyczny rozwi�zywa� problemy ludzi w ich �rodowisku nat... [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • upanicza.keep.pl