Elektronik 2-2012, eBooks

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
2
/
2012
Elektronik
Wywiad: rozmowa z Andrzejem Torbickim, dyrektorem
polskiego oddziału ST Microelectronics – str. 27
luty
10,00zł (w tym 5%VAT)
ISSN -1248-4030
INDEKS 340 731
MAGAZYN ELEKTRONIKI PROFESJONALNEJ
Mikrokontrolery w sterowaniu diodami
LED dużej mocy
Diody LED dużej mocy wymuszają w  ukła-
dzie zasilającym stosowanie źródeł prądowych.
W  najprostszym przypadku są to źródła ana-
logowe, ale znacznie lepsze rezultaty uzyskuje
się z  użyciem przetwornic impulsowych. Jed-
ną z propozycji są też specjalizowane kontrole-
ry oferowane przez producentów półprzewodni-
ków, ale nie zawsze ich cena jest korzystna, więc
warto rozważyć samodzielną budowę przetwor-
nicy opartej o tani mikrokontroler i elementy
dyskretne. Wiąże się to z szeregiem trudności
do przewidzenia i wyeliminowania, ale takie po-
dejście często jest bardziej opłacalne. Algorytmy
odpowiedzialne za regulację prądu czy jasności
Zmiany prawne
kształtują rynek
półprzewodnikowych
przyrządów mocy
16 czerwca ubiegłego roku
weszły w życie wytyczne dy-
rektywy EuP w  zakresie sil-
ników elektrycznych. Wpro-
wadza ona ograniczenia w za-
kresie sprzedaży na rynku
europejskim silników nie-
spełniających określonych
wymogów pod względem
sprawności energetycznej.
Wytyczne normy EuP wpłyną
zarówno na działalność pro-
ducentów silników, ich użyt-
kowników, jak i producentów
półprzewodników wykorzy-
stywanych do sterowania.
Patrz
świecenia nie są na tyle skomplikowane, aby wy-
korzystać całą dostępną moc obliczeniową mi-
krokontrolera. Otwiera to nowe możliwości im-
plementacji zdalnego sterowania.
Patrz
Złącza sygnałowe – raport techniczno-
-rynkowy
Złącza to produkt uniwersalny, popularny i po-
wszechnie stosowany w elektronice, automatyce
i przemyśle. Dobre złącza towarem poszukiwa-
nym i uważanym przez producentów elektroni-
ki za klucz do sukcesu na rynku, dlatego szeroki
i chłonny rynek tych elementów ściąga wiele rm
dystrybucyjnych. W Polsce są obecne lokal
n
e
przedstawicielstwa znanych producentów zagra-
nicznych, a szereg wytwórców tych elementów
realizuje też sprzedaż bezpośrednią na potrze-
by największych rm OEM i EMS oraz zakła-
dów produkcyjnych związanych z motoryzacją
lub AGD. Złącza kupują ponadto obecne w na-
szym kraju rmy zajmujące się produkcją wiązek
kablowych, przez co całość tworzy dość skompli-
W numerze:
Nowe standardy przemy-
słowe szansą na zwiększenie
sprawności energetycznej
urządzeń ..................................
Zapotrzebowanie na półprze-
wodniki do inteligentnych
sieci podwoi się ......................
Rynek infrastruktury bez-
przewodowej czekają lata
stopniowego wzrostu ............
kowaną i niełatwą do analizowania strukturę za-
leżności. Do tematyki złączy powracamy ponow-
nie po trzech latach przerwy. Przyglądamy się
nowym zjawiskom i trendom w technologii oraz
relacjom między rmami.
Patrz
Analiza termiczna projektów PCB –
Bluetooth Low Energy wchodzi na rynek –
 Od redakcji
Cynowe wąsy
zablokowały
pedały
gazu w toyotach
Prenumerata?
Naprawdę warto!
K
ilkanaście miesięcy temu media
kolejnym głosem w dyskusji na temat ko-
rzyści z istnienia dyrektywy RoHS. Jest
to istotne zwłaszcza teraz, gdy na połowę
2014 rok planowanie jest rozciągnięcie
zakazu na prawie wszystkie urządzenia
elektroniczne, w tym także na urządze-
nia pomiarowe i sterujące. Skoro sterow-
niki i układy pomiarowe związane z po-
miarami temperatury, wilgotności, skła-
du gazów, poziomów cieczy, różne sen-
sory i układy alarmowe związane z prze-
mysłem, a także sterowniki PID i czujni-
są stosowane w aplikacjach powiązanych
z bezpieczeństwem ludzi. Niedługo też
staną się standardem montażu, od które-
go nie będzie wyjątku, co może spowo-
dować, że liczba spektakularnych awarii,
jak ta z pedałem gazu, może się znacz-
nie zwiększyć. Elektronika w medycynie,
motoryzacji, przemyśle, miernictwie pra-
cuje nierzadko dłużej niż 10 lat, przez co
zagrożenie cynowymi wąsami staje się
realne. Niestety nawet obecnie, gdy wy-
magania związane z eliminacją ołowiu
szeroko informowały o  proble-
mach niektórych modeli samo-
chodów Toyoty, których użytkownicy ob-
serwowali chwilowe, nagłe i  samoczyn-
ne przyspieszanie auta. W pojedynczych
przypadkach doszło nawet do na szczę-
ście drobnych kolizji. Awarie te były na
tyle dziwne, że w wersję wydarzeń przed-
stawianą przez kierowców mało kto wie-
rzył, szczególnie że samochody w serwi-
sach nie wykazywały istnienia jakich-
kolwiek anomalii z działaniem. Mimo to
problemy z pedałem gazu mocno uderzy-
ły w markę Toyoty i spowodowały wiele
strat nansowych związanych z utratą za-
ufania klientów.
Dzisiaj o tych wydarzeniach już tro-
chę zapomniano, ale ostatnio na Inter-
national Tin Whisker Symposium agen-
cja kosmiczna NASA, zajmująca się tak-
że badaniem niezawodności elektro-
niki, poinformowała, że przebadała
układ elektronicznego gazu montowany
w toyotach camry w latach 2002–2006.
Badaniom poddano przykładowe sterow-
niki o  jakości zakwestionowanej przez
kierowców, takie które były eksploatowa-
ne przez dłuższy czas, czyli powyżej 100
tys. km przebiegu. Powodem złej pra-
cy okazały się cynowe wąsy (wiskhersy),
których w jednym z układów potencjo-
metru gazu znaleziono aż 17.
Cynowe włoski o długości dochodzą-
cej do 20 milimetrów powstają na sto-
pach o dużej zawartości cyny i rosnąc,
mogą powodować szereg przypadko-
wych zwarć na płytkach drukowanych.
Dawniej nie były one problemem, bo już
3-procentowy dodatek ołowiu do stopu
lutowniczego powoduje, że ich wzrost
zostaje zahamowany, ale od czasu wejścia
w życie dyrektywy RoHS wiskhersy sta-
ły się zagrożeniem, ponieważ stopy bez-
ołowiowe bazują prawie na czystej cynie.
Pedał gazu w toyocie stał się tym samym

Pedał gazu w toyocie stał się tym samym
kolejnym głosem w dyskusji na temat korzyści
z istnienia dyrektywy RoHS. Jest to istotne zwłasz-
cza teraz, gdy na połowę 2014 rok planowanie jest
rozciągnięcie zakazu na prawie wszystkie urzą-
dzenia elektroniczne, w tym także na urządzenia
pomiarowe i sterujące

ki wizyjne będą musiały być montowane
w procesach RoHS, to cynowe wąsy mogą
stać się realnym zagrożeniem życia. Bo
w  przypadku elektroniki konsumenc-
kiej, pojawiające się po 8–10 latach eks-
ploatacji zwarcia od cynowych wąsów,
w zasadzie dotyczyły okresu po zakoń-
czeniu użytkowania. Nawet jeśli zwarcia
pojawiłyby się wcześniej, to i tak nikt nad
tym specjalnie nie rozpaczał, bo wiado-
mo, że im trwałość sprzętu konsumenc-
kiego jest mniejsza, tym lepiej dla sprze-
daży. Głosy przeciwników RoHS tra a-
ły więc w kompletną pustkę, a brak in-
formacji o  awariach, spadku trwało-
ści sprzętu elektronicznego związane-
go z  eliminacją ołowiu spowodował, że
przygotowane zostały kolejne zaostrze-
nia wymagań i nowe przepisy. Niemniej
procesy lutowania RoHS coraz częściej
nie są obowiązujące dla sprzętu profesjo-
nalnego, producenci muszą się do nich
dostosować, gdyż na rynku nie ma ele-
mentów w  wersjach ołowiowych. Wielu
producentów podzespołów produkuje je
tylko w wersji bezołowiowej, już dzisiaj
nie dając wyboru.
Głosów krytycznych i  argumentów
przeciwko rozszerzaniu dyrektywy RoHS
na całą elektronikę jest coraz więcej, nie-
mniej trudno się oprzeć wrażeniu, że
kompletnie nikt ich nie słucha. Zapewne
uwagę na ten problem ściągnie dopiero ja-
kaś katastrofa związana ze sterowaniem
„by-wire” lub katastrofa w  przemyśle.
Szkoda tylko, że będzie to już za późno.
Robert Magdziak
4
Luty 2012
Elektronik
  [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • upanicza.keep.pl